Posłowie na Sejm RP – Ryszard Zbrzyzny, Piotr Cybulski oraz Norbert Wojnarowski otrzymali pisma sygnowane przez wójt Gminy Wiejskiej Lubin Irenę Rogowską oraz Franciszka Skibickiego, burmistrza miasta i gminy Chocianów. Samorządowcy zwracają się do parlamentarzystów z prośbą o pomoc w rozwiązaniu trwającego już kilka miesięcy konfliktu pomiędzy mieszkańcami Szklar Dolnych i Górnych, a spółką Energetyka, należącą do KGHM Polska Miedź S.A. chodzi o możliwość odcięcia dopływu wody tym gospodarstwom, których właściciele nie podpisali umowy z dostawcą. Nie byłoby to nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mieszkańcy tych miejscowości najpierw decyzją wojewody, a potem również i sądu, mają wodę dostawać za darmo. Stało się tak, ponieważ kilkadziesiąt lat temu KGHM zatruł źródła i wodę w studniach, z których korzystali mieszkańcy. Kilka miesięcy temu KGHM zlecił Energetyce wszelkie zadania związane z dostarczeniem wody do wymienionych miejscowości, a spółka zaczęła od podpisywania umów na dostawę. Spowodowane miało to być tym, że przez te lata mieszkańcy korzystali z wody bez jakichkolwiek ograniczeń, a to z kolei naraża Energetykę na duże straty. Nie wszyscy mieszkańcy zgodzili się na takie rozwiązanie, choć przyznają, że za wodę płacić mogą – z jednym warunkiem – wyznaczenie normatywu, czyli ilości kubików wody, którą będą mogli pobierać za darmo. Jeśli przekroczą umowny limit, opłaty za nadwyżkę poniosą z własnych portfeli.
Energetyce taki pomysł się nie podoba. Mieszkańcom spółka daje wybór – albo umowę podpiszą, albo woda zostanie odcięta.
Rozmowy prowadzone pomiędzy stronami sporu do tej pory efektu nie przyniosły. Teraz gospodarze gmin zwrócili się do parlamentarzystów o pomoc.
„W chwili obecnej realizująca dostawy wody Energetyka (...) powołując się na zmiany prawa, które w świetle zaistniałego zanieczyszczenia środowiska i wyroku NSA nie powinny mieć zastosowania, grozi mieszkańcom natychmiastowym odcięciem dostaw wody” – czytamy w piśmie do parlamentarzystów. – „jako jedyny dostawca wody do Szklar Górnych i Szklar Dolnych żąda od mieszkańców podpisania umów na dostawę wody odmawiając umieszczenia w treści umowy klauzuli o bezpłatnym normatywie wody. Wymusza tym samym rezygnację z przysługującego i będącego wynikiem prawomocnej decyzji uprawnienia”.
Jaka będzie reakcja parlamentarzystów? Do tej pory sytuacja nie została wyjaśniona, a mieszkańcy zagrożeni odcięciem dopływu wody pilnują swoich domów. Tą sprawą zajmie się równi9eż prokuratura, ponieważ mieszkańcy Szklar co rusz wysyłają pisma, w których informują o tym, że pracownicy Energetyki ich nękają i zmuszają do podpisania umów.ec