Od kilku miesięcy trwa zaciekła walka zarówno związkowców, jak i przedstawicieli lokalnych samorządów z regionu Zagłębia miedziowego o rezygnacje z prywatyzacji KGHM. Do tej pory wszystkie wysiłki w tym kierunku były daremne, ponieważ przedstawiciele Skarbu Państwa, posiadającego większościowy pakiet akcji Polskiej Miedzi zdecydowali się na sprzedaż 10 procent z nich.
Na ostatniej sesji Rady Powiatu odczytano również odpowiedź na apel skierowany do władz rządowych.
- Uwzględnienie tej spółki na liście kluczowych spółek przewidzianych do prywatyzacji w 2010 roku wynika z woli intensyfikacji procesów prywatyzacyjnych oraz podjętych przez rząd deklaracji zwiększenia roli sektora prywatnego – odpisał minister Zdzisław Gawlik. – Zaznaczam, że rząd uznał iż w przypadki KGHM, ze względu na jego strategiczne znaczenie dla gospodarki, działania prywatyzacyjne zostaną ograniczone do częściowej sprzedaży akcji będących w posiadaniu Skarbu Państwa.
Minister w odpowiedzi na apel radnych wspomniał również o zmianach, jakie planuje się wprowadzić do Statusu spółki na najbliższy WZA, które odbędzie się już 9 grudnia.
- Proponowane przez Skarb Państwa nowe zapisy statutu mają na celu umocnienie pozycji i zapewnienie kontroli nad spółką, po ewentualnym zbyciu przez ministerstwo do 10 procent akcji spółki – pisze Gawlik. – Zmiany te będą miały charakter zapobiegawczy, ponieważ Skarb Państwa (...) będzie nadal odgrywał rolę decydująca w spółce. Uważam, że sprzedaż przez Skarb Państwa do 10 procent akcji spółki nie będzie mieć negatywnego wpływu na realizacje celów rozwojowych i inwestycyjnych spółki oraz nie wpłynie ujemnie na warunki bytowe oraz bezpieczeństwo górników i hutników zatrudnionych w KGH M Polska Miedź S.A.