Brawura, kompletny brak wyobraźni, nadmierna prędkość i alkohol to wciąż najczęstsze przyczyny wypadków drogowych. Nie ma dnia, by na naszych drogach nie dochodziło do kolizji czy wypadku. Z tegorocznego raportu Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że najbardziej niebezpiecznie na drogach Zagłębia Miedziowego jest w powiecie legnickim. A pod względem liczby wypadków, nasz region ustępuje tylko powiatom wrocławskim i świdnickim. W ubiegłym roku na drogach województwa dolnośląskiego doszło do ponad trzech tysięcy wypadków. Najwięcej z nich wydarzyło się na drogach powiatów wrocławskiego i świdnickiego. Trzecim w kolejności tej statystyki jest powiat legnicki.
Według danych Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, w ubiegłym roku na drogach naszego powiatu doszło do 218 wypadków i 1688 kolizji. Najwięcej ofiar śmiertelnych było natomiast w powiatach: trzebnickim, bolesławieckim i lubańskim. W powiecie legnickim zginęło w ubr. 9 osób, a 333 było rannych. Dla porównania - w 2007r. - ofiar śmiertelnych w legnickim było aż 23. Blisko 70 procent wypadków w ubr. wydarzyło się przy dobrych warunkach atmosferycznych. Najczęściej do wypadków dochodzi przez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu czy nie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu. Ale powodem są również brawura kierujących i alkohol. W ubr. pijani kierowcy spowodowali ponad 250 wypadków, w których zginęły 24 osoby, a rannych zostało 427 osób.
