Dzisiaj miała odbyć się kolejna rozprawa z powództwa Starostwa Powiatowego przeciwko prezydentowi Lubina Robertowi Raczyńskiemu. Gospodarz miasta został pozwany za wypowiedzi w mediach, w których negatywnie odnosił się do pracowników starostwa, nazywając ich nierobami.
Od początku procesu Raczyński chce przekonać sąd do tego, że wypowiadając te słowa, miał na myśli pięcioosobowy zarząd powiatu, nie zaś samych urzędników, a władza musi być przygotowana na ostrą krytykę ze strony szarych obywateli, jak siebie na sali rozpraw nazywa prezydent Raczyński. Dzisiaj obrońca włodarza miasta oświadczył, że jego klient ma grypę i nie mógł się stawić w sądzie. Jednocześnie zawnioskował o odroczenie sprawy, aby mógł osobiście w niej uczestniczyć. Kolejną rozprawę wyznaczono na 14 stycznia 2010 roku.