- 30 września kilkudziesięcioletnia mieszkanka Lubina powiadomiła policje o kradzieży pieniędzy w kwocie 2 tysięcy złotych. Jak podejrzewała kradzieży mógł dokonać ktoś z jej rodziny – poinformował nas Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. - Policjanci z wydziału kryminalnego udali się do mieszkania starszej Pani. Jak wyjaśniła w 1998 roku schowała pieniądze w sobie tylko wiadomym miejscu. Teraz przyszła pora na ich wykorzystanie jednak jak twierdziła zgłaszająca nie było ich na miejscu gdzie jak jej się wydaje schowała te pieniądze.
Funkcjonariusze policji którzy przyjechali na miejsce próbowali ze zgłaszającą „odtworzyć” okoliczności schowania pieniędzy. - Jak się okazało były jednak na swoim miejscu – dodaje Pociecha.