Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Do 3 razy sztuka?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Po raz drugi chcieli wymusić dyskusję na temat prywatyzacji Polskiej Miedzi i po raz drugi ich zablokowano. Radnym Powiatowym z klubu Lubin 2006 nie udało się wprowadzić do porządku obrad apelu do premiera Tuska w sprawie prywatyzacji KGHM.

Miasto Lubin, Głogów, Polkowice, również Legnica – tu radni debatowali nad apelem wystosowanym do premiera Donalda Tuska, w którym nawołuje się rządzących do rezygnacji z dalszej prywatyzacji Polskiej Miedzi. Radni powiatowi z klubu Lubin 2006, już po raz drugi chcieli taki punkt wprowadzić pod obrady na ostatniej sesji, nie udało im się.

- Lubin 2006 po raz drugi spróbował podjąć dyskusje w trakcie obrad Rady Powiatu w sprawie protestu przeciwko prywatyzacji KGHM, niestety głosami radnych z ramienia Platformy Obywatelskiej nie udało się nam tego punktu wprowadzić – powiedział nam tuz po przegranym głosowaniu radny Tymoteusz Myrda, szef Lubin 2006. - Uważam, że jest to skandal, ponieważ pan Tusk i pan Schetyna zapomnieli co obiecywali górnikom miedzi. Przed wyborami mówili, że nigdy nie ruszą ich zakładu pracy, że nigdy nie zrobią zamachu na ich miejsca pracy. W chwili obecnej Platforma Obywatelska próbuje sprzedać KGHM, a członkowie Platformy Obywatelskiej i pan Wojnarowski próbują chronić tą partyjną decyzję. Tak naprawdę chronią interes partyjny, a nie mieszkańców i społeczeństwa.

Dlaczego radni PO nie dopuścili nawet do dyskusji na temat apelu o zaprzestanie planów dalszej prywatyzacji Polskiej Miedzi? Przewodniczący klubu PO, Marek Wojnarowski stwierdził, że kolejna próba debaty nad tym apelem to wyniki nieudanej pikiety, jaka miała miejsce na początku kongresu górnictwa rud miedzi, a PO jest przeciwna upolitycznianiu Lubina. – Jesteśmy przeciwni upolitycznianiu tego miasta, dziury w Rynku i hali sportowej – mówił Wojnarowski. Dość tego!

Nie pomogły nawet informacje o tym, że wszystkie rady, czy to powiatowe czy miejskie przynajmniej rozmawiają o zasadności takiego działania i podjęcia apelu. – W żadnym powicie nie ma takiej sytuacji jak u nas – uciął krótko Wojnarowski. – Nigdzie nie wiesza się billboardów przeciwko urzędnikom. Dlatego też nie zgadzamy się na apel.


ech



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 8 maja 2024
Imieniny
Kornela, Lizy, Stanisława

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl