Zdarzenie miało miejsce wczoraj w nocy. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli jadącego samochodem marki Opel. Odnieśli wrażenie, że jest pod wpływem alkoholu.
- Kierowca zatrzymał się, jednak gdy podchodził do niego policjant gwałtownie ruszył. Rozpoczął się pościg – informuje Jan Pociecha, oficer prasowy KPP. - Po przejechaniu kilku kilometrów uciekinier wyskoczył z jadącego samochodu i uciekał pieszo. Zastał zatrzymany kilkadziesiąt metrów dalej. Samochód zatrzymał się na słupie. W czasie zatrzymania mężczyzna usiłował kopnąć funkcjonariusza. Ten zasłonił się ręką, aby uniknąć uderzenia.
Jak się okazało, 24-latek miał promil alkoholu w organizmie i aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Aktualnie przebywa w policyjnym areszcie. Za złamanie prawa odpowie przed sądem, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat trzech.