Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Zabawa w dinozaury

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Radny klubu Lubin 2006, Andrzej Górzyński (na zdjęciu w środku), zapowiada złożenie doniesienia do wojewody i prokuratury na każdego z radnego Platformy Obywatelskiej i klubu Teraz Lubin za działanie na szkodę miasta.

Takie oświadczenie radny Górzyński wygłosił na ostatniej sesji Rady Miasta. A sprawa dotyczyła projektu uchwały w sprawie rewitalizacji miasta. Projekt zakładał m.in. przebudowę ul. Odrodzenia i Kolejowej wraz z wymianą kanalizacji, przebudowa wnętrz międzyblokowych, remont ratusza oraz rewitalizację Parku Wrocławskiego i skweru im. Jana Wyżykowskiego. I właśnie odnowa Parku Wrocławskiego najbardziej poróżniła radnych koalicji i opozycji. Z tego powodu przerwano pierwszą sesję. Radni Platformy Obywatelskiej i klubu Teraz Lubin chcieli usłyszeć od prezydenta Lubina szczegóły rewitalizacji tego rekreacyjnego terenu. Na kolejnej sesji Robert Raczyński, jak to ma w zwyczaju, na obradach się nie pojawił. Byliśmy więc świadkami żywiołowej wymiany zdań między radnymi PO a członkami klubu Lubin 2006 popierającymi prezydenta miasta.

- Nie stać nas na to, by za siedem milionów złotych w Parku Wrocławskim stawiać dinozaury. To wydatek zbyt luksusowy i zbyteczny w ciężkim okresie kryzysu. Najważniejsze inwestycje nie cierpiące zwłoki to przebudowa ulic Odrodzenia i Kolejowej. Na tym powinniśmy się skupić, a nie na stawianiu dinozaurów. Zastanówmy się, co robimy, gdzie tu logika? - oponował radny Platformy Obywatelskiej, Krzysztof Olszowiak (radny mówił o rzeźbach dinozaurów, które zostały wpisane jako inwestycje w odnowie parku-przyp.red.).

W gorącej dyskusji na temat lubińskich dinozaurów brylował radny niezrzeszony, Franciszek Wojtyczka.

- To jest podstęp tych radnych, którzy nie chcą rozwoju miasta - mówił do radnych PO i Teraz Lubin. - Cieszę się, że nie uczestniczę w tej niechlubnej i nieczystej grze politycznej. Jesteście przeciwko temu miastu i jego rozwojowi.

Przewodniczący Rady Miejskiej, Marek Bubnowski z rządzącej w radzie koalicji, zarzucił Wojtyczce mówienie nieprawdy i wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

- Radny Wojtyczka rozkręca populizm w sposób niedopuszczalny przekraczając tym samym granice przyzwoitości. Nie jest prawdę, że wykreślenie jednej inwestycji, jaką jest Park Wrocławski, z lokalnego programu rewitalizacji pogrzebie całą uchwałę i uniemożliwi pozyskiwanie na ten cel środków unijnych. Jesteśmy za rozwojem miasta i wykorzystywaniem unijnych pieniędzy. Szczuje się nas, że jesteśmy przeciwko rozwojowi miasta, ale zabawa w dinozaury w Parku Wrocławskim to już jest lekka przesada. Są większe i pilniejsze potrzeby - komentował szef Rady Miejskiej, Marek Bubnowski.

Radni zaproponowali, by zezwolić prezydentowi Lubina na zaciągnięcie zobowiązań na finansowanie wszystkich inwestycji wpisanych do lokalnego planu rewitalizacji, z wyjątkiem stawiania dinozaurów w Parku Wrocławskim. Uchwała przeszła większością głosów. Radny klubu Lubin 2006, Andrzej Górzyński, myśli o karze dla tych, którzy byli przeciwko dinozaurom.

- Złożymy doniesienie do wojewody i prokuratury na każdego z radnych za działanie na szkodę miasta - oświadczył radny klubu Lubin 2006, Andrzej Górzyński.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 2 maja 2024
Imieniny
Longiny, Toli, Zygmunta

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl