Dwaj bandyci napadli na stację benzynową. Pobili i skrępowali dwie kobiety z obsługi pracujące na zmianie. Jednej z nich udało się oswobodzić i powiadomić policję. Bandyci zostali zatrzymani na gorącym uczynku.
Do brutalnego napadu na jednej ze stacji paliw płynnych doszło dziś w nocy. Dwaj mężczyźni w wieku 19 i 26 lat weszło do budynku stacji terroryzując dwie kobiety pracujące na nocnej zmianie. Dotkliwie je pobili i skrępowali. By nie wzbudzać żadnych podejrzeń bandyci ubrali służbowe stroje z obsługi stacji, a na drzwiach wejściowych wywiesili karteczkę z napisem "inwentaryzacja".
Na szczęście jednej z kobiet cudem udało się oswobodzić i powiadomić policję. Funkcjonariusze natychmiast wkroczyli do akcji. Bandyci zostali zatrzymani na terenie stacji. Za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.