Na Dialog Arenę zawita aktualny mistrz Polski. W inauguracyjnym spotkaniu Ekstraklasy podopieczni Macieja Skorży pokonali chorzowski Ruch 2:0. Ale Wisła przegrała z Lechem batalię o Superpuchar i odpadła z rozgrywek europejskich. Mimo to, krakowska Wisła to marka polskiego futbolu, z którą trzeba się liczyć.
Doskonale o tym wiedzą piłkarze Zagłębia Lubin, którzy dziś pojedynkiem z "Białą Gwiazdą" będą chcieli zrehabilitować się za blamaż z Legią Warszawa. Do składu Miedziowych powraca Michał Goliński. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ kapitana Miedziowych. Michał Stasiak nadal uskarża się na skutki kontuzji, jakiej nabawił się podczas sparingowego pojedynku ze Śląskiem Wrocław.
Lubin żyje nie tylko dzisiejszym meczem z Wisłą, ale także ostatnimi wydarzeniami związanymi z osobą Dariusza Machińskiego, dyrektora sportowego Zagłębia. Kibice uważają, że Machiński szkodzi wizerunkowi klubu, że został zatrudniony z przyczyn politycznych, by doprowadzić do upadku Zagłębia. Fani Miedziowych zarzucili mu tajne konszachty ze Śląskiem Wrocław. Jednym słowem - zdaniem fanów Zagłębia - Machiński to persona non grata. Wczoraj w siedzibie Zagłębia odbyło się już kolejne spotkanie przedstawicieli kibiców z władzami klubu. Efektem rozmów było wydane oświadczenie, w którym kibice i zarząd klubu apelują do wszystkich o "przeciwstawianie się wszelkim działaniom mogącym mieć jakikolwiek negatywny wpływ na wizerunek klubu".