Radni klubu Lubin 2006 zaprosili dziennikarzy lokalnych mediów na dzisiejszą konferencję do sali obrad w siedzibie starostwa powiatowego. Spotkanie z dziennikarzami odbyło się jednak na korytarzu, bo na drzwiach wejściowych widniała informacja "prace remontowe". Nie obyło się bez słownych utarczek między gospodarzami konferencji a jednym z pracowników starostwa.
Głównym tematem konferencji przymusowo zorganizowanej na korytarzu był wniosek radnych klubu Lubin 2006 o zwołanie nadzwyczajnej sesji powiatowej poświęconej wyłącznie planom prywatyzacyjnym Polskiej Miedzi. Autorzy wniosku proponowali zaprosić na sesję ministra Skarbu Państwa, prezesa KGHM i parlamentarzystów Zagłębia Miedziowego. Prezydium Rady Powiatu odmówiło jednak zwołania sesji uzasadniając decyzję brakiem podstaw prawnych. "Wniosek zawiera porządek obrad, natomiast nie zawiera projektu uchwały, w związku z tym nie spełnia on wymogów formalnych", czytamy w odpowiedzi wiceprzewodniczących rady powiatu, Barbary Schmidt i Krzysztofa Szczepaniaka.