Zwłoki mężczyzny zauważono w wodzie około 3 kilometrów za Ścinawą w kierunku Głogowa. Jeszcze niewiadomo czyje to ciało. Policjanci nie potwierdzają, że są to zwłoki mężczyzny, którego 11 lipca widziano w rzece w okolicach Ścinawy. Według zeznań świadków mężczyzna wzywał pomocy, jednak nikomu nie udało się go wyciągnąć z wody. Służby ratownicze rozpoczęły poszukiwania. Ci, którzy widzieli mężczyznę w wodzie twierdzili, że dosyć dobrze sobie radzi z nurtem, istniało więc duże prawdopodobieństwo, że dopłynął do brzegu. Lubińska policja poprzez media apelowała do mężczyzny, o to, by w przypadku kiedy udało mu się wydostać na brzeg zgłosił się do najbliższej jednostki policji. Tak się jednak nie stało.
Oprócz tego, tego samego dnia do KPP Wołów napłynęło zgłoszenie o zaginięciu 58-letniego mieszkańca miejscowości Orzeszków w powiecie wołowskim. Mężczyzna do tej pory się nie znalazł.
Teraz zwłoki wyłowione z Odry zostaną dokładnie zbadane.