Do tego tragicznego wypadku doszło w piątek 2 lutego. Późnym wieczorem jadący z dużą prędkością kierowca potrącił 15-letnią mieszkankę Lubina, która prawidłowo przechodziła przez przejście dla pieszych. Mężczyzna zbiegł z miejsca wypadku nie udzielając żadnej pomocy poszkodowanej. W wyniku odniesionych obrażeń, młoda dziewczyna zmarła.
Lubińscy policjanci potraktowali sprawę wręcz priorytetowo. Na miejscu wypadku zabezpieczono plastikowe fragmenty zderzaka samochodu, na podstawie których można było ustalić prawdopodobną markę pojazdu.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania takiego samochodu. Sprawdzali okoliczne parkingi, warsztaty samochodowe i inne miejsca, gdzie sprawca mógł ukryć swoje auto. Tuż przed południem następnego dnia oficer dyżurny lubińskiej komendy otrzymał telefoniczną informację od pracowników wycinających drzewa w lesie, że kilka kilometrów za miastem porzucony jest samochód osobowy posiadający uszkodzenia mogące powstać w czasie wypadku drogowego.
Natychmiastowe działania operacyjne pozwoliły ustalić właściciela pojazdu, którym był 31-letni mężczyzna. Obecnie wyjaśniane są wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Od zatrzymanego pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w jego organizmie. Za spowodowanie wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.