Z Lubinem burza również nie obeszła się delikatnie. Strażacy mają ręce pełne roboty przy usuwaniu skutków burzy i silnych wiatrów. Niektóre ulice są podtopione, woda sięga do połowy kół samochodów. Na ulicy Sokolej (osiedle Przylesie) spadająca topola przygniotła samochody zaparkowane pod blokiem. Kilka aut zostało uszkodzonych, jedno nadal jest przygniecione ogromnym konarem.
We wsi Przychowa niedaleko Ścinawy silne wiatry pozrywały dachy i połamały drzewa. Mieszkańcy są bez prądu, ponieważ przewrócone konary pozrywały linie wysokiego napięcia.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w Legnicy. Dachówki z pobliskich domów zasypały ulicę Wrocławską, wichura wręcz zmiotła drzewa wzdłuż alei, podobnie na Tarnowie. Prawdopodobnie pięć osób, które przybywały w pobliżu parku zostało rannych. Ta liczba może się zmienić w każdej chwili.