Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 58 – letni mieszkaniec Lubina, który uderzył samochodem w barierkę na wiadukcie. Prawdopodobnie barierka uratowała mu życie i zapobiegła tragedii.
- Wczoraj, przed godz. 16.00 kierujący samochodem Rover stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierkę na wiadukcie – poinformował nas Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy. - O całym zdarzeniu dyżurnego powiadomił przypadkowy świadek.
Pijany kierowca uszkodził ponad pięć metrów barierki. - Trudno sobie wyobrazić, co by się stało gdyby barierka nie zatrzymała samochodu i spadłby on na krajowa trójkę – mówi Pociecha. - Policjanci z wydziału ruchu drogowego poddali kierowcę badaniu, które wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.