Niechlubny rekord pobił 37-letni Janusz K. z Lubina. Mimo, że 5 razy karano go już za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, w nocy z środy na czwartek zatrzymano go po raz szósty.
Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Jadący zygzakiem ulicami Lubina pijany kierowca zwrócił uwagę policjantów. Zatrzymano go dopiero po pościgu, podczas którego uciekał z prędkością do 140 km na godzinę. Wszystko działo się o pierwszej w nocy.
Więcej na stronach Telewizji Wrocław