Wcześniej w tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali podpalacza oraz jednego z miejscowych strażaków, podejrzanego o zlecanie podpaleń. Obecnie zatrzymani, podejrzewani są o zmuszanie do zmiany zeznań, groźby oraz zlecenie pobicia.
- Jak ustalili policjanci w marcu br. mężczyzna który został zatrzymany wcześniej przez funkcjonariuszy za zlecanie podpaleń, zlecił również pobicie swojego kolegi, którego podejrzewał o kradzież telefonu. O pobicie poprosił dwóch innych mężczyzn – poinformował nas Jan Pociecha z lubińskiej policji. - Za „robotę” zaproponował im 30 złotych. Ta kwota okazała się wystarczająca i po pobraniu „wynagrodzenia” 19 i 17 - letni mieszkańcy powiatu lubińskiego wykonali „zlecenie”. Teraz za pobicie zatrzymani odpowiedzą przed sądem grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W ostatnich dniach policjanci zatrzymali także kolejnych dwóch mężczyzn, również mieszkańców powiatu lubińskiego. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, jeden z nich, 22 – latek groził świadkowi pobiciem w przypadku, gdy zatrzymany w tej sprawie źle na tym wyjdzie. Inny, 26 - letni mężczyzna przemocą usiłował wymusić na świadku zmianę zeznań.
- Powyższe policyjne działania są kontynuacją sprawy dotyczącej zatrzymania 17 – latka podejrzanego o wielokrotne podpalenia na zlecenie kontenerów, komórek czy kubłów na śmieci – mówi Pociecha. - Wówczas policjanci zatrzymali również 19 – letniego strażaka – ochotnika, który zlecał za kilkanaście złotych podpalenia.
Obecnie zatrzymani za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.