- 64 lata temu wojna zapoczątkowana napaścią wojsk niemieckich na Polskę została zakończona. Ten najtragiczniejszy w dziejach świata konflikt zbrojny pochłonął 55 milionów ofiar. Zniszczono setki miast, niektóre, jak Warszawa całkowicie – mówił w przemówieniu pod pomnikiem Mirosław Gojdź, zastępca starosty. - Wojna zmieniła świat i zmieniła ludzi. Nie wolno zapominać o milionach ofiar tej strasznej dziejowej apokalipsy. Przeciwko antyludzkiej ideologii wystąpiły narody cywilizowanego świata, a jako pierwsza Polska. Każda wojna jest złem, jest tragedią, jednak kiedy stajemy do wojny w obronie swojego kraju, swoich obywateli, swojej ziemi i rodziny, wówczas zbrojną walkę o niepodległość, o honor wpisuje się na sztandary. Polacy mogą być dumni z tego, że do zwycięstwa nad Niemcami wnieśli swój ogromny wkład. Walczyli najdłużej – od pierwszego, do ostatniego dnia wojny na niemal wszystkich frontach, na lądzie, morzu i powietrzu. Wspaniali byli żołnierze polscy i wspaniali byli żołnierze – obecni tu kombatanci z powiatu Lubińskiego. Los nie szczędził im niczego, ani tajg Syberii, łagrów, więzień hitlerowskich i sowieckich. W te pełne etosu wydarzenia trwale wpisaliście się Wy drodzy kombatanci dobrze zasługując się ojczyźnie. O waszych ofiarach pamiętamy i dziękujemy.
W imieniu kombatantów wystąpił ppor. Tadeusz Czyżowski, prezes związku Żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, który nawoływał do przekazywania wiedzy, opowiadania o wojnie tak, aby nie zatarły się jej okropieństwa i każdy wiedział jakie są następstwa konfliktu zbrojnego. - Myśmy swoje już przeszli i wiemy, czym jest wojna – mówił Czyżowski. - Trzeba jednak tę wiedzę przekazywać następnym pokoleniom, naszym dzieciom, wnukom i prawnukom. Ta wiedza jest potrzebna, by już nigdy nikt nie musiał przechodzić tego, czego my doświadczyliśmy.
Po części oficjalnej zgromadzeni złożyli kwiaty pod pomnikiem.