Minister Skarbu chce głowy Krutina. Tak można rozumieć informację o tym, że Ministerstwo Skarbu Państwa wystąpiło do przewodniczącego rady nadzorczej KGHM o niezwłoczne zwołanie posiedzenia rady w celu dokonania oceny podjętych przez zarząd decyzji w zakresie wypłaty premii pracownikom holdingu. Do tego dochodzi jeszcze punkt wprowadzony do porządku obrad RN - zmiany w składzie zarządu KGHM PM S.A.
Przypomnijmy, że w miniony wtorek skandujący tłum sforsował bramę do lubińskiej siedziby KGHM i pod oknami prezesa oczekiwali na decyzję w związku z wypłatą premii. „Złodzieje!”, „Krutin kut.... zbieramy dla ciebie kasę”, „Wypier.... do Warszawy”, czy „Jest drezyna dla Krutina” to tylko niektóre z haseł wykrzykiwanych przez członków związków zawodowych Polskiej Miedzi. Początkowa propozycja zarządu – jednorazowa wypłata 2 tysięcy złotych dla każdego pracownika PM nie zadowoliła związkowców, tak samo było z poniedziałkową propozycją – dla każdego 3,5 tysiąca złotych. Związki zawodowe od początku żądały – jeśli nie procentowego wzrostu wynagrodzeń, to wypłaty 5 tysięcy złotych.
Po zaciekłych negocjacjach prezes się zgodził wypłacić 5 tysięcy złotych dla 18,5 tysiąca zatrudnionych w spółce pracowników. Czy teraz ta decyzja pozbawi go stanowiska?
- Zgodnie ze statutem KGHM, kwestie dotyczące zarządu spółki leżą w kompetencjach Rady Nadzorczej – powiedziała nam Monika Kowalska, rzecznik prasowy KGHM.
Jednak pojawiają się również głosy, że właściwie to nie wypłata premii jest punktem zapalnym, a kwestia wypłaty dywidendy dla akcjonariuszy.
- To raczej jest wynik sprzeciwu przeciwko wypłacie dywidendy – powiedział nam Piotr Trempała, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Dołowych. - Prezes bronił zysku wypracowanego przez nas w tamtym roku. Polska Miedź potrzebuje tych pieniędzy. Mirosław Krutin się sprzeciwił wypłacie dywidendy, z tego co wiem to rozmawiał z przedstawicielami Ministerstwa Skarbu i pewnie to ich skłoniło do zmiany, ale czy ta zmiana wyjdzie nam na dobre? Raczej nie. Jako związek nic nie mamy do prezesa Krutina. Uważamy, że to inteligentny człowiek i dobry menadżer, który jest w stanie poprowadzić Polską Miedź.