Przez dwa dni kobiety, nie tylko z Lubina miały okazję uczestniczyć w zajęciach i warsztatach zorganizowanych w ramach festiwalu. To była już trzecia edycja festiwalu, a zainteresowanie rośnie z roku na rok. Tym razem z organizatorami bawiło i uczyło się ponad 100 kobiet.
- To świetna zabawa i przede wszystkim odprężenie – mówiła pani, która zdecydowała się na udział w lekcjach salsy. - Mogłoby być więcej takich imprez.
Na co dzień kobiety są zaganiane. Ciągle praca, dom, dzieci, praca, dom...i tak w kółko. Często brakuje im czasu żeby sobie poświęcić choć parę chwil. To się udaje dzięki Progressteronowi. Oferta jaka przedstawiają organizatorzy jest ogromna. Można wybierać do woli – salsa, wystąpienia publiczne, rękodzieło, joga, zajęcia psychoedukacyjne. Każda pani znajdzie tu coś odpowiedniego dla siebie.
Oprócz zajęć i różnorodnych warsztatów, w holu Centrum Kultury Muza zorganizowano mały kiermasz, na którym, oczywiście przeważały produkty kobietom niezbędne – zdrowe łakocie, kosmetyki, ozdoby, biżuteria, znaczy to, bez czego prawdziwa kobieta żyć nie może.
Pregressteron odbywa się w 11 miastach Polski jednocześnie. Łącznie zorganizowano ponad 700 warsztatów. Setki polskich kobiet wpisały tą imprezę na stałe do swoich kalendarzy. Miejmy nadzieję, że za rok, również do nas zawitają z nowa dawką energii i pozytywnego nastawienia do świata.