- Nigdy wcześniej w historii spółki nie mieliśmy tak dobrego otwarcia roku – mówi Wojciech Kudera, prezes INTERFERIE SA. – Sezon zimowy jest dla nas zwykle sezonem słabszym w porównaniu z latem, ponieważ większość naszych obiektów noclegowych znajduje się nad Bałtykiem. Tym bardziej dobrą wiadomością jest wzrost przychodów ze sprzedaży, zwłaszcza że nie dysponujemy już dwoma obiektami sprzedanymi w drugiej połowie zeszłego roku.
Z obliczeń prowadzonych w spółce wynika, że frekwencja w obiektach należących do Interferii wyniosła w styczniu i lutym bieżącego roku 51,6 procent. Jest to wzrost niemal o 50 procent jeśli weźmiemy pod uwagę ten sam okres rok wcześniej – w 2008 roku obłożenie wynosiło 35,8 procent.
Do tego należy przypomnieć dwa ważne dla interesów spółki wydarzenia – sprzedaż ośrodka wypoczynkowego w Sławie (czerwiec 2008) i sprzedaż Górniczej Strzechy (wrzesień 2008). W wyniku takich posunięć liczba pokoi należących do spółki zmalała z 1113 do 989. Pomimo tego, w styczniu i lutym klienci wykupili o 26 procent więcej noclegów, co przekłada się na wyższe przychody ze sprzedaży. Tegoroczny wynik jest o prawie 1,5 miliona złotych wyższy od zeszłorocznego.
Według władz spółki na takie dobre wyniki wpływa ma odpowiednio przygotowana oferta wypoczynkowa, a także zdrowotna, przy współudziale zagranicznych kontrahentów i Narodowego Funduszu Zdrowia. Oprócz tego przedstawiciele Interferii zachwalają program optymalizacji kosztów, polegający między innymi na wdrożeniu w życie systemu centralizacji polityki zakupowej i kontroli kosztów poprzez elektroniczny system wspomagania zakupów, a także renegocjacjach umów z dostawcami.