W pierwszym spotkaniu rozegranym w Lublinie, podopieczne trenerskiego duetu Bożeny Karkut i Zbigniewa Rutki pewnie wygrały z SPR 32:26. By awansować do finału Pucharu Polski, w rewanżowym pojedynku lubinianki mogły nawet przegrać, ale nie mniejszą różnicą, niż sześcioma bramkami.
Dzisiejsze spotkanie było niezwykle wyrównane i zacięte. Lublinianki za wszelką cenę chciały odrobić straty z pierwszego meczu. Ale gospodynie w pełni kontrolowały przebieg gry na parkiecie nie pozwalając zawodniczkom SPR na zbyt wiele. Kibice długo byli świadkami wymiany bramka za bramkę. Dopiero po zmianie stron, od 47. minuty gospodynie wrzuciły piąty bieg i odskoczyły rywalkom na dwie bramki. Na pięć minut przed końcową syreną Interferie prowadziło już różnicą czterech bramek i stało się jasne, kto będzie pierwszym finalistą Pucharu Polski.
Ostatecznie Interferie Zagłębie Lubin pokonało dziś SPR Asseco BS Lublin 25:24 (14:14). Drugiego finalistę PP poznamy jutro. Politechnika Koszalińska zmierzy się w Piotrkowie Trybunalskim z Piotrcovią. Faworytem jest Politechnika, która w pierwszym pojedynku pewnie i wysoko pokonała Piotrcovię 28:12.