Przypomnijmy. Związki domagają się wzrostu płac dla pracowników Polskiej Miedzi o 10 procent i podniesienia z 3 do 5 procent składki na pracowniczy program emerytalny. Od początku stanowisko zarządu KGHM jest jasne i niezmienne - w dobie kryzysu i zaciskania pasa, podwyżek wynagrodzeń w tym roku nie będzie. Podczas ostatniego spotkania ze związkowcami, kierownictwo Polskiej Miedzi zdania nie zmieniło.
- Mimo wypracowania w ubiegłym roku zysku netto na poziomie trzech miliardów złotych, realne płace w Polskiej Miedzi spadły. Zarząd nie ma pomysłu na prowadzenie tej firmy. W sprawie negocjacji płacowych niestety nie przedstawiono nam żadnej konkretnej propozycji - mówi poseł SLD, Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego.
Teraz zarząd miedziowego holdingu do 10 marca musi publicznie ogłosić swoje ostateczne stanowisko w sprawie wynagrodzeń.