Prowadzimy firmę od 12 lat i ciężko pracowaliśmy na zaufanie pasażerów. Z innymi przewoźnikami tak uzgadniamy rozkłady, by nie wchodzić sobie w drogę. Ale nie wszyscy chcą respektować zasady konkurencji – uważa Bożena Cieślak, właścicielka firmy transportowej Atena. Uważa, że Transhal nie jest w porządku.
– Mieliśmy kurs z Głogowa do Lubina o godz. 10.20. Teraz o tej samej porze jadą także oni. Podobnie jest o godz. 8. Ich bus wyjeżdża o 7.55. Czy to jest zdrowa konkurencja? – pyta. I dodaje, że jednym z warunków koncesji jest przestrzeganie rozkładu jazdy. Jak twierdzi, w Transhalu różnie z tym bywa. – Skoro są uczciwi wobec pasażerów, to dlaczego nie jeżdżą zgodnie z rozkładem w soboty i niedziele – mówi Bożena Cieślak.
Więcej w Gazecie Wrocławskiej