Nieznani sprawcy rozpylili w windzie jednego z bloków na osiedlu Przylesie gaz łzawiący. Jedna kobieta zemdlała. Inni mieszkańcy czuli silne pieczenie, mieli trudności z oddychaniem.
Do zdarzenia doszło w jednym z wieżowców przy ul. Kruczej późnym popołudniem. Mieszkańcy bloku po wyjściu z windy poczuli się nagle źle. Mieli trudności z oddychaniem, łzawiły im oczy. Jedna kobieta zemdlała w domu. Natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Policja przesłuchała część mieszkańców. Strażacy za pomocą specjalnych urządzeń badali stężenie podejrzanej toksyny w windzie i na klatce schodowej. Zjawiło się również pogotowie gazowe i energetyczne oraz Straż Miejska. Według wstępnych opinii, przyczyną kłopotów z oddychaniem i złego samopoczucia mieszkańców bloku był gaz pieprzowy. Ktoś lub grupa sprawców rozpyliła gaz w windzie.