Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Zgromadzenie młodych talentów

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Grają, angażują mieszkańców miasta i przede wszystkim młodych ludzi. Rozmawiamy z Michałem Sapińskim, założycielem FrontStyl.

Organizują zawody, imprezy i koncerty. Pomagają chorym, biednym, potrzebującym...mowa tu o kilku młodych mieszkańcach Lubina tworzących, jak sami mówią zgromadzenie talentów FrontStyl. O ich pomysłach i planach rozmawiamy z założycielem Miachłem Sapińskim (Midz).

Co to jest FrontStyl?

Jestem założycielem tego zgromadzenia talentów, wraz ze mną ściśle współpracuje tylko kilka osób, ale naszym zadaniem jest zebrać całą rzeszę młodych, kreujących swoje umiejętności w różnych dziedzinach ludzi. Od graffiti, które od niedawna zaczyna być postrzegane jako sztuka, przez taniec, ekstremalne wyczyny rolkarzy i deskarzy, po rap. Znamy się jeszcze ze starych czasów, gdy funkcjonował skatepark przy OSiR. Tam spotykaliśmy się bez ustalania godziny, można było przyjść, po prostu każdy wiedział że będą tam wszyscy. Brakuje nam tych bezcennych, beztroskich czasów, więc dziś chcemy to przekazać młodemu pokoleniu. Chcemy dać perspektywy i możliwość rozwoju, tak często znudzonych internetem dzieciakom.

Niedawno na Wasze zaproszenie w Lubinie wystąpił Rychu Peja. Skąd pomysł na organizację podobnych imprez, bo przecież to nie pierwsza i pewnie nie ostatnia?

Lubin jest miastem które śpi już o 21:00, nie ma jeszcze ciszy nocnej, a już tylko migające od telewizorów okna dają znaki życia. Tu nie ma koncertów, freestyle bitew, graffiti Jamów, zawodów deskorolkowych, pokazów break dance, dlatego powstał FrontStyl. Miejsce? Ulica, klub.. wszędzie. Czas? Każda pora jest dobra, aby coś zorganizować. Ostatnią z imprez był właśnie koncert Rycha Peji w CK Muza, skąd pomysł? Chcemy ruszyć tym miastem, nadać mu rytm. Pokazać, że w Lubinie również można się pobawić przy brzmieniu Hip-Hop. Mamy w mieście i w jego okolicach bardzo wielu słuchaczy tego nurtu muzycznego. Na Peję przyszło 400 osób, tyle samo nie weszło. Nie mamy lokalu, często zgody na występ, ale rzadko spotykamy się z odmową na jakiekolwiek działania. Przy współpracy z Centrum Kultury Muza i Miejskim Impresariatem Kultury i dzięki sponsorom, którzy wspierają naszą misję udaje się zorganizować koncert, czy zawody.

Oprócz koncertów, co roku jest szereg innych zabaw które organizujecie dla mieszkańców miasta

Tak, a zwłaszcza nowy rok niesie ze sobą nowe i te które przyciągają nie tylko ludzi związanych z kulturą Hip-Hop. Prócz koncertów: Graffiti Jamy, Zawody na deskach i rolkach, pokazy breakdance. Lubin posiada wspaniałych artystów i sportowców, którzy chcieliby się wykazać. Sztuka jaką jest graffiti, break dance, czy tricki na czterech czy ośmiu kółkach nie cieszą się w naszym mieście popularnością, bo ludzie uznają to za dziwactwa i wandalizm. Chcę przełamać ten stereotyp, pokazać Lubinianom, że każdy może mieć pasję. Chcę pomóc rozwijać się młodej pełnej energii i ambicji młodzieży.

Co zapoczątkowało takie zaangażowanie w życie kulturalne miasta?

Beznadziejna rutyna i wegetacja codzienności, tu dzień nie różni się od następnego, a w weekend, nie ma nawet gdzie się pobawić w rytmach innej niż ogólnie przyjęta muzyka. Wcześniej były koncerty w małym klubie na granicach miasta i tak od około 2003 roku razem z kilkoma osobami staramy się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom słuchaczy i fanów kultury Hip-hop.

Oprócz wielu koncertów, często gracie charytatywnie, skąd taki pomysł?

Owszem jeśli tylko mamy możliwość gramy charytatywnie. Jest to dla nas bardzo ważne, móc choć w najmniejszym stopniu pomóc dzieciakom, biednym czy chorym. Najwięcej koncertów i prac przyniosło zysk dzieciom z domu dziecka. W tym roku zaczynamy charytatywnie na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i dla dzieci z nowotworami. Będą licytowane tam między innymi nasze płyty.

Jak możecie podsumować miniony rok?

Miniony rok był pracowity. Pod szyldem FrontStyl świat membran ujrzała płyta WZW Walka Z Wiatrakami. We wrześniu dwudniowa impreza FSF FrontStylFest 2008, z koncertem PIHa, DSL i WZW. Potem grali u nas Bez Cenzury, Kormi z grupą GR z Bytomia, a rok zamknęliśmy mocnym koncertem Rycha Peji.

Rozmawiała Ewa Chojna


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 7 maja 2024
Imieniny
Augusta, Gizeli, Ludomiry

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl