Ich zadaniem było wskazać właściwe kierunki, w jakich powiat ma zmierzać, wyznaczyć konkretne zadania i cele, jakie stawia się przed wydziałem ochrony Środowiska.
- Zgodnie z ustawą Prawo ochrony Środowiska, każdy powiat w kraju winien opracować co cztery lata program ochrony środowiska, na kolejne cztery lata z uwzględnieniem perspektywy na lata kolejne – powiedział nam Tadeusz Sałacki, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym w Lubinie.
Zlecenie przygotowania programu trafia do prywatnej firmy, której zadaniem jest również stworzenie projektu raportu z realizacji poprzedniego programu.
Przedstawiciele powiatu ostatnie cztery lata jeśli chodzi o ochronę środowiska oceniają pozytywnie.
- Pozytywnie, na tyle na ile nam pozwalał Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska i na tyle na ile mogły go realizować gminy – mówi Tadeusz Sałacki. - zadania z zakresu ochrony środowiska głównie realizują gminy, a powiat występuje w roli pewnego koordynatora, również dotacjami wspomaga niektóre realizowane zadania.
Przyszłe cztery lata będą o wiele uboższe, przynajmniej jeśli chodzi o ekologię. Główny powód, to znacznie mniejsze wpływy, spowodowane brakiem opłaty za gromadzenie odpadów w zbiorniku poflotacyjnym Żelazny Most, które rok rocznie trafiały do budżetów gmin z kasy KGHM.
- Pozostają jeszcze fundusze unijne, które mogą być przeznaczane na tego typu zadania, które mogą być uzupełniane również ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska lub też z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Trzeba będzie o te pieniądze zabiegać, starać się, choć to trochę trudniejsze, ale możliwe – mówi Sałacki.
Na dzisiejszym spotkaniu uczestnicy mieli złożyć propozycje do projektu, określić główne kierunki w ochronie środowiska i zaproponować najlepsze ich zdaniem rozwiązania. Po tym wszystkim, pomysły zostaną poddane konsultacjom społecznym na terenie poszczególnych gmin.