Mieszkańcy stolicy Polskiej Miedzi mogą mieć poważne kłopoty z przyjęciem na szpitalne oddziału. Zakład Opieki Zdrowotnej nie podpisał jeszcze kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenie usług na oddziałach: reumatologii, intensywnej terapii, chirurgii ogólnej i dziecięcym. Na tych oddziałach zawieszono przyjmowanie pacjentów i wykonywanie planowanych zabiegów i operacji. Lekarze przyjmują wyłącznie pacjentów w stanie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia. Nowych umów nie mają również poradnie specjalistyczne.
Na szczęście nie ma problemów z dostępem do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, którzy podpisali umowy z funduszem. Negocjacje kierownictwa lubińskiego szpitala mają potrwać do końca stycznia. W podobnej sytuacji co mieszkańcy Lubina, są głogowianie i legniczanie.