- Ustaliliśmy dotąd, że do zdarzenia doszło około 4 rano – poinformowała Lilianna Łukasiewicz, rzecznik prokuratury w Legnicy. – Nieustalony sprawca albo sprawcy przyszli do jednego z domów, w którym mieszkał pokrzywdzony. Weszli do tego mieszkania i zastrzelili go w czasie kiedy on przebywał w łóżku, kiedy spał. Ranna została również jego partnerka. Doznała rany postrzałowej klatki piersiowej. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie przebywa w szpitalu. Pokrzywdzony zmarł na stole operacyjnym. Okazało się, że rana postrzałowa brzucha była rana śmiertelną.
Jak ustaliła prokuratura, zmarły mężczyzna miał 27 lat, był znany w środowisku przestępczym, był znany policji.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu w jednej z siłowni na terenie miasta również doszło do strzelaniny. Raniono dwóch mężczyzn. Jeden z nich jest w śpiączce. Prokuratura na ta chwile nie łączy obu zdarzeń.
- Nie mamy podstaw aby te zdarzenia łączyć – mówi Łukasiewicz - Natomiast zobaczymy co wykaże postępowanie. Nie możemy zakładać, że między tymi sprawami nie ma związku.
Rzeczniczka prokuratury zaapelowała do świadków zdarzenia o pomoc w ustaleniu sprawcy.
- Jeżeli osoby, które znajdowały się około 4 rano w pobliżu miejsca zdarzenia, zauważyły coś były świadkami ucieczki jakiś osób z tego budynku lub też słyszały cokolwiek, wzywane są przez policję i prokuraturę do tego aby jak najszybciej zgłaszały się, udzieliły nam pomocy, udzieliły informacji. Możemy zapewnić, że ich anonimowość zostanie zachowana.