Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Radni odrzucili podwyżki cen wody

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Nie będzie podwyżek wody. Prezes lubińskiego MPWiK twierdzi, że to skandal i kpina z praworządności, a niektórzy radni mają rozdwojenie jaźni.

Mieszkańcy Lubina mogą na chwileczkę odetchnąć – na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej radni większością głosów odrzucili uchwałę o podwyżkach za dostarczenie wody i odprowadzenie ścieków.

Dyskusja trwała ponad godzinę. Za odrzuceniem propozycji prezydenta jako pierwszy obstawał radny Lech Duławski.

- Zgodnie z ustawą przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne określa taryfę dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzenia ścieków na podstawie niezbędnych przychodów – mówił. – Na rok 2009 w MPWiK mają wpływ koszty poniesione w latach od 2005 do 2008. W poprzednim roku obrachunkowym znalazły się nieuzasadnione wydatki na informatykę oraz telekomunikację oraz udzielanie pożyczek osobom fizycznym, prawnym, a także udzielanie wielomilionowych poręczeń majątkowych. Miało to znaczący wpływ na wzrastająca cenę wody i ścieków w Lubinie. Dla radnego z ugrupowania prezydenta Roberta Raczyńskiego, Tymoteusza Myrdy, w roku 2007 utworzono nowe, wysoko płatne stanowisko dyrektora do spraw rozwoju, a w 2008 roku, utworzono kolejne wysokopłatne stanowisko wiceprezesa MPWiK. Działania te wymagają zwiększonych przychodów poprze zmianę cen na dostawę wody i odprowadzenie ścieków.

Przeciwny takiemu uzasadnieniu wniosku był radny Sebastian Chojecki.

- Nie widzę uzasadnienia dla którego rada miałaby wypowiadać się w kwestii postępowania, które prowadzi Najwyższa Izba Kontroli. Po prostu, ani nie mamy takiej wiedzy, ani nie jest to w naszych kompetencjach. Tego typu sprawy nie powinny być uzasadnieniem tego wniosku. Sprawa stanowisk dyrektora i wiceprezesa, które pan Duławski raczył wymienić, to chciałem przypomnieć, że to jest sprawa wewnętrzna spółki. Tworzenie nowych stanowisk należy do zarządu lub innych organów spółki. To od nich zależy, których pracowników uważają za przydatnych i które stanowiska są im potrzebne.

- Ceny wody zależą nie tylko od kosztów, ale również od ilości sprzedanej wody – powiedziała na sesji Maria Szydłowska. – W Lubinie ten poziom sprzedaży wody spada, co wiąże się być może i  z oszczędnością, ale również z tym, że ubyło nam mieszkańców miasta.

Długiej rozmowy radnych przysłuchiwał się Jarosław Wantuła, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lubinie. W końcu sam zabrał głos.

- Dzisiejszym zadaniem rady jest ocenienie wniosku o zatwierdzenie taryf – powiedział – Te wszystkie chwyty, które mówią o nieprawdzie, o jakiś tam pożyczkach, o jakiś poręczeniach i innych sprawach, które w ogóle nie mają wpływu na taryfy. Tak jak poprzednie taryfy, również ta, opracowana jest prawidłowo. Nasze ceny nadal należą do najniższych w regionie. Chocianów ma 7,16 złotych, my do tej pory mamy 6,76 złotych. Polkowice ma cenę 6,37 złotych, ale dlatego, że ma dopłaty, bo normalna cena jest 10,90 złotych. Głogów również miał cenę wyższą niż my, tam też były dopłaty dla mieszkańców. Legnica miała parę groszy taniej. Nasze koszty, nasza gospodarka jest racjonalna. Nasze koszty należą do najniższych w regionie i najniższych w kraju. Mówimy tak, że mamy wpływ na cenę wody, ona nie może drożeć, możemy ochronić mieszkańców. No to może ochrońmy mieszkańców, żeby nie płacili za droższą cenę energii elektrycznej. Proszę pamiętać, że infrastruktura wymaga remontów, oczyszczalnia ścieków wymaga wymiany dysz, które napowietrzają blok biologiczny – koszt 400 tysięcy złotych, naprawy bezwykopowe kanalizacji – 200 tysięcy złotych krótkie odcinki, nie mówiąc już o innych odcinkach. To są koszty, które ponosi przedsiębiorstwo.

Po burzliwej dyskusji radni przystąpili do głosowania. Większością przyjęli wniosek Lecha Duławskiego, tym samym odrzucając uchwałę o podwyższeniu cen za dostarczenie wody i odprowadzenie ścieków.

Niezadowolenia z tego nie krył prezes wodociągów.

- Wydaje mi się, że to jest bubel prawny i niczym nie skutkuje – powiedział nam Jarosław Wantuła. – To co widzieliśmy, to jest jakaś kpina z praworządności. Zmiany uchwał, które nie są przygotowane, nie ma uzasadnienia wniosku, jest to wszystko na prędce robione, radni nie mogą się zapoznać z treścią uzasadnienia. Pan Niewodniczański, który w Komisji Budżetowej głosował za przyjęciem taryf, tutaj głosuje przeciwko taryfom, więc ma rozdwojenie jaźni. Albo zmienił mu się pogląd w ciągu jednego dnia, albo wszystkie te działania są działaniami politycznymi, a nie merytorycznymi. Uzasadnienie, które przedstawił radny Duławski, nie ma się nijak do wniosku taryfowego i jest kompletną bzdurą. Ta uchwała na pewno nie zostanie uznana, ponieważ zawiera błędy. Dla mieszkańców na razie nic to nie oznacza, ponieważ musimy poczekać na rozstrzygnięcia prawne. Jeżeli organ nadzorczy, czyli wojewoda, odrzuci uchwałę, taryfy wejdą w życie 14 dni od otrzymania rozstrzygnięcia wojewody, jeżeli decyzja będzie inna, to teoretycznie przez trzy miesiące, czyli do marca, taryfy obowiązują, a w tym czasie przedsiębiorstwo musi złożyć nowy wniosek taryfowy. Przykro tylko, że mamy takich radnych w mieście.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl