W błyskawicznym tempie, od wypełnienia wszelkich niezbędnych dokumentów i pozyskania pozwoleń, przeszło do adaptacji pomieszczeń i rozpoczęcia zajęć. W przykościelnym przedszkolu uczy się obecnie 75 dzieci. Codziennie dowożone są z terenu całej gminy Lubin. Jak twierdzi Irena Rogowska, wójt gminy Lubin – ze wszystkich możliwych do wyboru, była to najlepsza lokalizacja.
Fot. Ewa Chojna
- Tereny gminne okalają miasto, dlatego doszliśmy do wniosku, że wszystkim najbliżej będzie do Lubin – powiedziała wójt Rogowska. - Przeznaczyliśmy na ten cel 234 tysiące złotych, ale złożyliśmy wniosek o przydzielenie funduszy unijnych. Został on rozpatrzony pozytywnie.
Oferta na projekt została wyłoniona na początku czerwca. Dwa tygodnie później, projekt złożono w Starostwie Powiatowym.
Fot. Ewa Chojna
- 17 czerwca otrzymaliśmy zgodę na adaptację pomieszczeń, a już 7 sierpnia ruszyliśmy z remontem. Odpowiedniego miejsca szukaliśmy około dwóch miesięcy. Po tym czasie skontaktowaliśmy się z księdzem prałatem, który wyraził zgodę na przystosowanie tych pomieszczeń na przedszkole – powiedziała Katarzyna Foryś, dyrektorka przedszkola. - W tej chwili mamy 75 przedszkolaków i sześciu pracowników wykwalifikowanych w zawodzie nauczyciela przedszkolnego.
Fot. Ewa Chojna
Jest to ogromny sukces nasz i całej gminy, ponieważ w ten sposób stworzyły się również warunki pracy dla rodziców, którzy swoje pociechy mogli oddać do przedszkola.
Fot. Ewa Chojna
W przypadku niedawno otwartej placówki zaspokojono potrzeby wszystkich chętnych na pozostawienie dzieci w przedszkolu. Wójt gminy zapowiada jednak, że jeżeli pojawi się potrzeba stworzenia ich większej liczby, najstarsze dzieci z przedszkola w Raszówce będą uczyć się w szkole, tak jak to robią 6-letnie przedszkolaki z przedszkoli miejskich. W to miejsce natomiast, zostaną utworzone grupy dla najmłodszych.
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna