W stanie ciężkim, z oparzeniami zewnętrznymi i dróg oddechowych trafił do lubińskiego szpitala mężczyzna, którego wyciągnięto z palącego się samochodu. W tej chwili lekarze utrzymują go w stanie śpiączki. Poszkodowany walczy o życie.
Nie wiadomo jeszcze czy to było podpalenie, czy ogień wybuchł przez przypadek bądź nieostrożność. Płomienie zajęły całe Audi A6. O palącym się samochodzie, w którym znajdował się człowiek, poinformowali mieszkańcy ulicy Malinowej w Lubinie. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia zastali zajęte ogniem auto i mężczyznę, którego wyciągnęli przechodnie.
Grupa strażaków piana gasiła samochód, a druga udzieliła pomocy poparzonemu mężczyźnie. Karetka pogotowia przewiozła poszkodowanego do szpitala. Lekarze przez cały czas utrzymują mężczyznę w śpiączce. Jego stan jest bardzo ciężki. Poszkodowany ma poparzoną skórę i drogi oddechowe.