Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Poseł to ma klawe życie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mają immunitety i przywileje. Państwo wydaje rocznie krocie na ich utrzymanie. Miesięcznie zarabiają sporo, a wkrótce mogą dostać podwyżki.

Mowa oczywiście o naszych "drogich" wybrańcach narodu. Bycie posłem to nie tylko misja, zaszczyt i prestiż. To także duże pieniądze, przywileje, które nie zawsze przekładają się na aktywność i dbanie o interesy lokalnych społeczności, dzięki którym trafiło się na Wiejską. Zawodowi czy niezawodowi posłowie zarabiają miesięcznie sporo. A mogą zarabiać jeszcze więcej, bo po wakacjach Sejmowa Komisja Regulaminowa zajmie się projektem Kancelarii Sejmu, który zakłada zwiększenie jej przyszłorocznego budżetu o ponad 37 mln złotych. Gdyby tak się stało, posłowie dostaliby kilkaset złotych podwyżki. I kto za nie zapłaci? Oczywiście podatnicy, czyli my wszyscy.

Zarobki posłów wzbudzają wśród społeczeństwa mieszane uczucia. Niektórzy z nas uważają, że wybrańcy narodu zarabiają zdecydowanie za dużo na to, ile pracy wkładają. Jeśli ktoś jest mało aktywny na mównicy sejmowej, w pracach komisji i na lokalnym podwórku - to dlaczego ma zarabiać duże pieniądze, pytają. Drudzy twierdzą, że posłowie dostają w sam raz, a jeszcze inni sugerują, że mają za mało. To jak z tymi zarobkami jest? Przypomnijmy więc i sami osądźcie, czy posłowie zarabiają mało czy zbyt dużo i czy należą im się podwyżki?

Zarobki każdego z posłów zależą od tego czy są posłami zawodowymi, czy nie. Zawodowy poseł to taki, który rezygnuje z dotychczasowej kariery i w pełni poświęca się pracy w parlamencie. W naszym regionie posłami zawodowymi są m.in. wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z Lewicy, wicepremier Grzegorz Schetyna Platformy Obywatelskiej, poseł Prawa i Sprawiedliwości, Adam Lipiński czy Ryszard Zbrzyzny z Lewicy. Niezawodowi to ci, którzy wciąż zatrudnieni są poza Wiejską.

Zawodowy poseł otrzymuje co miesiąc wynagrodzenie wynikające ze stosunku pracy. Pensja podstawowa to 9892 zł brutto. Do tego dochodzi jeszcze tzw. "trzynastka", która wypłacana jest do 20 grudnia każdego roku. Oprócz podstawowego wynagrodzenia, każdy poseł dostaje dietę, która obecnie wynosi 2473 zł. Z tych pieniędzy posłowie pokrywają koszty, które ponoszą w związku z wykonywaniem mandatu. Dieta jest wolna od podatku dochodowego od osób fizycznych, co więcej - nie może być zajęta przez komornika w sytuacji, gdy poseł ma kłopoty finansowe. Dodatkowe pieniądze posłowie "wyciągają" za udział w komisjach i podkomisjach sejmowych. Jeśli się jest przewodniczącym danej komisji, do pensji dolicza się blisko dwa tysiące złotych więcej. Kilkaset złotych mniej mają wiceszefowie komisji. Poza tym posłowie otrzymują co miesiąc prawie 10 tys. zł na utrzymanie biura poselskiego. Za te pieniądze opłacają koszty podróży służbowych, rachunków telefonicznych.

Oprócz pieniędzy, wybrańcowi narodu przysługuje szereg przywilejów, o których my - zwykli zjadacze chleba - możemy tylko pomarzyć. Za darmo poseł może przemieszczać się publicznymi środkami lokomocji, nie płaci też za bilety lotnicze krajowych linii.

Niektórzy posłowie często powtarzają, że ich zarobki nie są wcale tak wysokie, jak społeczeństwu się wydaje. Czyżby?


Tomasz Jóźwiak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl