Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Stal(owa) zapora

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin wracają ze Stalowej Woli na tarczy. Aspirujący do ekstraklasy podopieczni Dariusza Fornalaka przegrali ze tamtejszą Stalą.

Jak można było się spodziewać spotkanie z miejscowym rywalem nie było łatwe dla lubinian. Od pierwszych minut gracze Stali narzucili gościom twarde warunki. Już w 11 min. mogło być 1:0 dla gospodarzy, ale sytuacji sam na sam z golkiperem Zagłębia nie wykorzystał Abel Salami. Lubinianie odpowiedzieli dopiero po dziesięciu minutach. Na listę strzelców mógł wpisać się Wojciech Kędziora, ale w ostatniej chwili piłkę odbił bramkarz Stali. Mimo wielu jeszcze groźnych sytuacji z obu stron, pierwsza połowa zakończyła bezbramkowym remisem.

Po przerwie frontalny atak na bramkę Zagłębia przypuścili gospodarze. Na efekty miejscowi kibice nie musieli długo czekać. W 48 min. źle wybitą piłkę przez Mateusza Bartczaka wykorzystuje Salami, który piekielnie mocnym strzałem z 11 metrów pokonuje Aleksandra Ptaka. Teraz goście objęli przewagę w polu, ale wysiłki lubinian nie przynosiły wymiernych efektów. W 82 min. mogło paść wyrównanie - Ilian Micanski minimalnie przestrzelił. Do końca meczu trwały szaleńcze ataki Zagłębia, ale żadna z akcji nie dała im upragnionego gola.

Stal Stalowa Wola - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl