Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Pierwszoklasiści za pan brat z angielskim

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Uczniowie klas pierwszych od września będą obowiązkowo uczyli się języka angielskiego. Jest to kolejna zmiana w systemie edukacji jaką wprowadził rząd. Oprócz tego, plany na przyszły rok zakładają, że gimnazjalistów obowiązywać będą już dwa języki obce.

To, że nauka języków obcych jest potrzebna wie każdy. To, że ich znajomość w przyszłości zaprocentuje – choćby ułatwi znalezienie pracy – też jest jasne. Dlatego też już od najmłodszych lat zachęca się do nauki języków. Do tej pory w szkołach dzieci uczyły się jednego języka obcego. Dwa, obowiązywały dopiero w szkołach średnich, ale też nie na wszystkich kierunkach i nie we wszystkich rodzajach szkół. Jeszcze kilka lat temu, język obcy w podstawówce wprowadzano dopiero w ostatnich latach. Teraz ma to się zmienić. Od września, jednym z przedmiotów obowiązujących pierwszoklasistów będzie angielski, a za rok gimnazjaliści będą uczyć się już dwóch języków obcych.

- Uważam, że to dobry pomysł – powiedziała nam Agata Kornecka, mama 8-letniej Marysi. - Córka od przedszkola uczyła się angielskiego, teraz, w pierwszej klasie chodzi na dodatkowe zajęcia. Lubi ten język i nauka nie sprawia jej problemu. Jednak nie ze wszystkimi dziećmi tak jest, dlatego uważam, że powinny mieć możliwość wyboru języka, którego chcą się uczyć.

Podobnego zdania jest Piotr Maliszewski, ojciec 11-letniego Tomka.

- Syn uczy się w szkole angielskiego, a oprócz tego pobiera dodatkowe lekcje – mówi Pan Piotr. - Obowiązkowy język od szkoły podstawowej to naprawdę świetny pomysł. Im młodsze dziecko tym więcej i łatwiej przyswaja wiedzy.

Plany ministerstwa zakładają również, że już za rok, gimnazjaliści obowiązkowo będą się uczyć dwóch języków obcych.

- Dla większości uczniów będzie to po prostu kontynuacja ze szkoły podstawowej – mówi Eliza Śleszyńska, mama 12-letniego Wojtka. - Syn od początku podstawówki uczy się angielskiego i niemieckiego. Zmiany narzucone przez ministerstwo nie będą dla nas niczym nowym, jednak uważam, że uczniom szkół, w których nie kładło się takiego nacisku na naukę języków obcych, wyjdzie to na dobre.

Co jednak z dziećmi, które nie mają talentu do nauki języków obcych? Czyżby pozostawały im korepetycje i płatne lekcje dodatkowe aby nadążyć za zdolniejszymi kolegami?

Miejmy nadzieję, że rząd razem z nowymi obowiązkami dla uczniów pomyślał również o wykwalifikowanej kadrze nauczycielskiej, która nie dość, że będzie uczyć, to jeszcze zrobi to w taki sposób aby dzieci chciały się uczyć.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl