Na stronie internetowej www.dziennik.pl ukazał się artykuł o powiązaniach jednego z posłów naszego regionu, Norberta Wojnarowskiego, z firmą zajmującą się skupem wierzytelności szpitali.
Wojnarowski, jako jeden z kilkudziesięciu posłów Platformy Obywatelskiej podpisał się pod skierowanym do marszałka Sejmu projekcie ustawy o Zakładach Opieki Zdrowotnej. Nic w tym dziwnego, skoro to PO jest autorem tego projektu. Zaskakuje jednak fakt, że Wojnarowski posiada aż 48 procent udziałów w rodzinnej spółce skupującej wierzytelności placówek medycznych.
"Rodzina Wojnarowskich (...) jest mocno zaangażowana w politykę. Głowa rodu, Marek Wojnarowski, pełni funkcję przewodniczącego klubu radnych Platformy Obywatelskiej w radzie powiatu lubińskiego. Jego pasierb Norbert przed zdobyciem mandatu poselskiego (notabene w tym samym okręgu wyborczym, co oskarżona o korupcję była parlamentarzystka PO Beata Sawicka) także był samorządowcem.
Familię poza zamiłowaniem do polityki łączy jeszcze jedno: biznes. Wojnarowski senior jest prezesem spółki Progres, która zajmuje się m.in. handlem wierzytelnościami szpitali. Młody poseł wspólnie z żoną ma w firmie 48 proc. udziałów". - czytamy na stronach Dziennika.
Młody poseł zaprzecza jakoby Progres skupował długi szpitali, a przy tym przekonuje również, że w chwili, w której został samorządowcem przestał prowadzić działalność gospodarczą.
Więcej na ten temat pod tym adresem.