Gęsty dym wydobywał się z okien i drzwi, w mieszkaniu zapaliła się szafka z książkami, a mężczyzna, który akurat był w domu leżał nieprzytomny w pokoju obok.
Lubińscy strażacy wczoraj wieczorem zostali wezwani do pożaru przy ulicy Sztukowskiego. Żeby wejść do mieszkania musieli wyważyć drzwi. Okazało się, że pali się szafka z książkami. W pokoju obok leżał nieprzytomny mężczyzna, którego odtransportowano do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyny pożaru nadal nie są znane. Prawdopodobnie osoby przebywające w mieszkaniu nieostrożnie obchodziły się z ogniem.