Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Już dawno wyszli z „końca świata”

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Nie musisz mieć wielkiego talentu aktorskiego, ani ukończonej szkoły teatralnej. Wbrew pozorom wystarczy jedynie dużo chęci, miłości do odgrywanych ról i odrobina dyscypliny. W chobieńskim Ośrodku Kultury działa Teatr na Końcu Świata, choć z tego końca już dawno wyszli.

Obecnie na deskach wiejskiego teatru występuje około 40 osób. Wiek aktorów nie gra tu roli. W istniejącym od pięciu lat teatrze przewijają się i małe dzieci i osoby dorosłe. Jak powstał Teatr na Końcu Świata? Swoje istnienie zawdzięcza Łucji Peregrym, która będąc przed emeryturą stwierdziła, że musi jakoś zagospodarować swój czas wolny. No i udało się. Od pięciu lat mieszkańcy okolicznych miejscowości mają możliwość kilka razy do roku zobaczyć przedstawienia przygotowane przez członków ich rodzin. Na scenie występują mieszkańcy Chobieni, Nieszczyc, Rudnej, ale także z Głogowa, czy jak młoda Kinga Treutz z Lubina. Każdy kto chce spróbować swoich sił może zgłosić się na ochotnika do teatru.

Fot. D. Szymacha

- Przygotowania do występu trwają około dwóch do trzech miesięcy – powiedziała nam Łucja Peregrym, założycielka teatru. - Mamy dwie próby w tygodniu, zawsze popołudniami w świetlicy wiejskiej w Nieszczycach.

Teatr na Końcu Świata daje pięć przedstawień rocznie.

- Tematyka jest różna – mówi Pani Łucja. - Poczynając od edukacji dzieci i młodzieży, walki z takimi plagami społecznymi jak alkohol czy narkotyki, na przedstawieniach świąteczno-religijnych i dożynkowych kończąc.

W zorganizowaniu przedstawienia, pomagają mieszkańcy. Dla przybyłych gości oprócz miłej atmosfery zawsze jest poczęstunek. Scena, stroje, teksty – to wszystko też leży w gestii osób tworzących teatr i ich rodzin.

Po trylu latach aktorzy stali się jedną wielką rodziną, choć początki aktorskie traktowane były raczej jako zabawa, a nie zajęcie stałe.

Przez te lata teatr walczył ciągle z brakiem profesjonalnego sprzętu, nagłośnienia, sceny, kurtyny, strojów. Brakowało wielu rzeczy. Kiedy sława przedstawień rozeszła się poza wioskowe mury znalazła się pomoc.

Fot. D. Szymacha

- Ośrodek Kultury w Chobieni udostępnia nam scenę – mówi Łucja Peregrym. - Wójt Władysław Bigus zafundował nam sprzęt nagłaśniający. Pomoc otrzymaliśmy również od Starostwa Powiatowego. Poza tym sami, z własnych kieszeni i z pomocą przyjaciół przygotowujemy scenografię i jeżeli wymaga tego sytuacja, szyjemy stroje.

Ostatnie przedstawienia Teatru na Końcu Świata to „Jeszcze wieś nie zginęła póki my żyjemy”, festyn w Nieszczycach czy dożynkowe przedstawienie w Krzeczynie. Mamy nadzieję, że teatr nie zaprzestanie swojej działalności i z roku na rok będzie rozszerzał zasięg występów, tak aby jak największa grupa ludzi mogła oglądać przedstawienia samozwańczych aktorów.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl