Strajkujący nauczyciele zatrudnieni w szkołach ponadgimnazjalnych mogą uniknąć potrącenia dniówki za strajk.
- Cieszę się, że mogliśmy dojść do porozumienia – mówiła na konferencji prasowej starosta Małgorzata Drygas-Majka. - Oświata w Polsce jest niedofinansowana i musimy w jakiś sposób to zakomunikować. Podpisując to porozumienie daliśmy dyrektorom zielone światło do naliczania dniówki za strajk.
- Do tej pory w naszym powiecie nie było potrąceń pieniędzy. Zwróciliśmy się do dyrektorów szkół z informacją, że prowadzimy negocjacje z zarządem powiatu w tej sprawie – mówił Ryszard Lis ze Związku Zawodowego Solidarność.
Teraz wszystko zależeć będzie od dyrekcji placówek oświatowych podległych powiatowi. To właśnie zarządzający nimi dyrektorzy podejmą ostateczną decyzję co do potrącenia lub naliczenia strajkującym nauczycielom pieniędzy za dzień, w którym nie świadczyli pracy.
- Wcześniej stosunki z zarządem powiatu były bardzo napięte – powiedziała Beata Goldszajdt, przewodnicząca lubińskiego ZNP. - Cieszę się bardzo, że mogliśmy porozmawiać i dojść do wspólnego stanowiska.
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna