Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Ulica Biedronkowa w Lubinie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Skandal, kpina i żarty z samorządności – takie słowa można usłyszeć w związku ze zwołaną na najbliższy czwartek w trybie pilnym sesją Rady Miejskiej, na której radni mają zająć się...nazwaniem ulicy.

Zamiast umownego nazewnictwa charakterystycznego dla poszczególnych osiedli w mieście, teraz obok ulic Jana Pawła II, Niepodległości i Hutniczej może pojawić się ulica...Biedronkowa. Taki pomysł na inwestor otwierający swoją działalność na tamtym terenie.

- Są ważniejsze rzeczy do załatwienia w trybie pilnym niż nazwanie ulicy – mówi Marek Bubnowski, przewodniczący Rady Miejskiej, który na wniosek prezydenta zwołał sesję w trybie pilnym. - Można było to załatwić normalnie. Nazwa dla tej ulicy to stara sprawa. Dwa miesiące temu została była poruszana już na sesji. W mojej ocenie nie wymagało to trybu pilnego.

Innego zdania są przedstawiciele prezydenta Lubina.

- 23 maja firma Jeronimo Martins będzie otwierała swoją siedzibę przy tej ulicy, a do jej normalnego funkcjonowania potrzebny jest adres, stąd sesja zwołana w trybie pilnym – powiedział nam Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Roberta Raczyńskiego. - Inwestor zwróci się do nas z ofertą, że będzie partycypował w kosztach uruchomienia przy dwóch skrzyżowaniach, ulic Niepodległości i Hutniczej oraz Hutniczej z Jana Pawła II.

Dowiedzieliśmy się, że porozumienie pomiędzy miastem, a inwestorem nie zostało jeszcze podpisane, ale już zaniepokoiło przewodniczącego rady. Sprawą zajęła się już Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej.

- Trzeba zadać pytanie, kto i ile wziął, żeby powstała ulica Biedronkowa – pyta Marek Bubnowski. - Nikogo nie oskarżam, ale z mojej wiedzy wynika, że podpisano porozumienie pomiędzy miastem, a JMD. Nie wiemy jeszcze jaki jest wynik porozumienia, nie wiemy też, kto podpisał to porozumienie.

Fot. Ewa Chojna

Marek Bubnowski wspomniał również sytuację, w której byłemu prezydentowi Lubina prokuratura postawiła zarzuty za wskazywanie, na jakie cele mają przeznaczyć pieniądze inwestorzy chcący rozpocząć działalność na terenie miasta.

- Czy obecny prezydent dąży do tego samego? - pyta przewodniczący rady.

Według niego porozumieniem pomiędzy wspomnianym inwestorem, a miastem zajmuje się dział promocji. Te informacje dementuje rzecznik prezydenta.

- Oferta wyszła ze strony inwestora – mówi Krzysztof Maj.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze problem związany z Urzędem Antymonopolowym, który może zakwestionować nazwę Biedronkowa, ponieważ wyraźnie widać w niej faworyzowanie jednego przedsiębiorcy i dyskwalifikowanie innych, którzy mogą tam ulokować swoje firmy.

O tym, czy Lubin będzie mógł się pochwalić ulicą Biedronkową przekonamy się już w najbliższy czwartek.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 2 maja 2024
Imieniny
Longiny, Toli, Zygmunta

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl