Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Manekiny w muzeum-czy nadal są użyteczne?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wiele lat temu na ulicy Starowiślnej w Krakowie można było pójść do kliniki lalek. Było to bardzo duże urozmaicenie podczas spacerów z wózkami dziecięcymi, ciekawostka dla zagubionych turystów. Na jej witrynie można było zobaczyć sztuczne nogi, ręce, głowy, włosy oraz inne elementy porcelanowych lalek. Wzbudzało to bardzo skrajne uczucia. Jedni czuli się urzeczeni takim widokiem. Inni bardziej przerażeni i zniesmaczeni. Każda osoba, która dopiero rozpoczynała swoją przygodę z fotografią, za wszelką cenę chciała wejść do kliniki i sfotografować jej cudowne wnętrze. Dla osób, które całkowicie nie znają Krakowa, warto jest wspomnieć, że ulica Starowiślna w Krakowie znajduje się niedaleko Kazimierza, ale kontynuujmy temat lalek.
Manekiny w muzeum-czy nadal są użyteczne?

Mieszkańcy Krakowa

Większość mieszkańców Krakowa, gdy wracała wieczorem tramwajem lub samochodem do domu, to tylko mijało tę klinikę, ale zdawała im się ona miejscem odległym i niedostępnym. Może też trochę nieprawdziwym. Leczenie lalek wydaje mi się do dnia dzisiejszego jakąś abstrakcją.

Manekiny w twórczości Schulza

Gdy widzę manekiny w muzeum, to w pierwszej chwili myślę o swoim dzieciństwie i właśnie  tej klinice lalek, choć nigdy w niej nie była. Poza tym, bardzo bliska jest mi też twórczość Brunona Schulza ,,Traktaty o manekinach”. Od lalki jest już bardzo blisko do manekinów. Tych nieruchomych. Ludzkich i nieludzkich jednocześnie postaciach. Schulz opierał na manekinach swoją wielowarstwową twórczość. W końcu on tak, jak nikt potrafił mitologizować rzeczywistość. Gdy po latach znowu sięgnęłam po dzieła tego autora, to widzę w niej ogromną fascynację manekinami. Traktował je jako bierne obiekty działań zewnętrznych. Żaden człowiek nie chciałby się znaleźć w takiej sytuacji, uwięziony we własnym ciele. Tak samo jak w krawiectwie na nieruchomej figurze manekina upina się  materiały, tak manekin staje się zamiennikiem prawdziwego człowieka. Takiego, którzy żyje i czuje. Ludzie używają manekinów dla własnej wygody oraz dokładnie zdefiniowanej użyteczności. Mają prezentować ubrania na wystawie i do tego sprowadza się ich rola.

Manekiny w muzeum

Na manekinach w muzeum są prezentowane przede wszystkim różnego rodzaju stroje. Często stanowią też element scenek rodzajowych albo pokazują jakie kiedyś były wykonywane zawody. Mówią też o różnych rolach społecznych, na przykład służących. Dzięki nim mamy wrażenie, że mamy kontakt z prawdziwym reprezentantem jakiejś grupy. Manekiny nie mają łatwego życia. Na wieki wieków pozostają bezimienne, chyba, że pokazują znaną postać. Wtedy nazywa się je figurami woskowymi.


MR



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl