Po dwóch latach nowych rządów w Miedziowym Centrum Zdrowia w Lubinie do łask powróciła medycyna pracy. Teraz, jak mówił na uroczystości oficjalnego otwarcia nowych oddziałów Marek Ścieszka, wiceprezes MCZ, szpital może się poszczycić nowoczesnym sprzętem i dobrą kadrą. Jednak dwa nowo otwarte segmenty to dopiero wierzchołek przysłowiowej góry lodowej, ponieważ plany szpitala przewidują ciągły i systematyczny rozwój. Teraz pacjenci MCZ mogą skorzystać z nowoczesnej pracowni ultrasonograficznej i komory cieplnej – jedynej na Dolnym Śląsku, w której lekarze sprawdzają wytrzymałość organizmu na wysokie temperatury, towarzyszące pracy górników czy hutników.
Pacjenci leczeni chemioterapią od teraz będą dostawać dawki leków w przyjemnej atmosferze, a podczas zabiegów będą mogli posłuchać muzyki relaksacyjnej. Oddział intensywnej terapii został oddzielony od segmentu kardiochirurgii, z którym do tej pory stanowił jedno.
Oprócz tego gruntowny remont przeszedł budynek D-19. Do dyspozycji pacjentów oddano nową, znacznie bliższą człowiekowi rejestrację.